środa, 5 sierpnia 2015

Jarosław - z komentarzem



Do pobytu w Jarosławiu mam stosunek osobisty - stąd pochodzi moja rodzina. Zrobiłam więc szybką kwerendę i oprócz publikacji potwierdzeń dzielę się przy okazji także sugestiami i znaleziskami.

W Jarosławiu piechurzy spędzili prawdopodobnie 2 lub 3 dni.
Mogli w tym czasie pójść na mecz, do kina, do kawiarni. Mogli także pracować.
Nocowali prawdopodobnie u kogoś ze sklepu Bata lub ze Związku Strzeleckiego.

Miejsca, które odwiedzili to







Ta ostatnia pieczęć to ze sklepu BATA. Mieścił się przy ul.Słowackiego (pieczątka wyraźna jest wśród potwierdzeń z Przemyśla). 

Jak już znalazłam zatrudniony w nim był wówczas Jan Olszewski  i Fanda Berger . Mniej więcej w tym czasie kierownikiem tego sklepu był również Julian Laufer (wspomnienia)

Czego szukamy? :)
fotografii przedstawiających miejsca, w których zebrali potwierdzenia oraz zwięzłych informacji lub ciekawostek o tych miejscach (instytucjach, sklepach)  i wspomnień o osobach, które podpisały potwierdzenie pobytu, ewentualnie ich zdjęcia, jeśli to możliwe to z tamtego czasu.

- informacji o wszelkich ciekawych lub ważnych wydarzeniach jakie miały miejsce w tym czasie w okolicy ew. informacje o ważnych lub niezwykłych wydarzeniach z kraju i ze świata.

- informacji na temat jarosławskiego oddziału Związku Strzeleckiego w tamtym czasie, adres siedziby, ew zdjęcia. W Jarosławiu działa współcześnie oddział ZS  

Ponieważ zatrzymali się w Jarosławiu na dłużej jest to także okazja, by coś więcej napisać o mieście w tamtym czasie – o jego zabytkach, atrakcjach (nie koniecznie zabytkowych, a może właśnie takich mniej oczywistych i mniej pamiętanych, a zupełnie nie znanych osobom z zewnątrz) czy o bogatym życiu społecznym.
W 1937 roku wydany został przewodnik po Jarosławiu. Znajduje się w nim m.in. plan miasta.


Ja prywatnie dysponuję zdjęciami z tamtego okresu (moja Babcia Zofia Kulczycka była wtedy członkinią organizacji Przysposobienie Wojskowe Kobiet i zawodniczką klubu sportowego, m.in grała w drużynie siatkarskiej).

W Jarosławiu w tym czasie wydawanych było kilka gazet, być może w którejś z nich znajdziemy ślad pobytu piechurów.
zdjęcia ze strony www.muzeum-jaroslaw.pl




Myślę, że dobrym pomysłem mogło by być dodanie do bloga podróży skanu całej gazety lub gazet lokalnych, tak, żeby czytelnicy sami mogli sobie ją w całości przeczytać.
Osoby posiadające materiały z tamtego czasu oraz tych, którzy chcieli by opracować kartę z Jarosławia proszę o kontakt, udostępnię wówczas informacje na temat interesującej nas daty.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz