czwartek, 14 września 2017

1936 - Nowy Sącz, Warszawa, Kisielówka (?)

Drugi i na razie ostatni album z moimi rodzinnymi fotografiami z 1936 roku. Tym razem z albumu Zygmunta Izdebskiego, mojego dziadka.
W 1936 roku Zygmunt miał 25 lat.  Zdjęcia z tego roku wykonane zostały w Warszawie (gdzie Zygmunt studiował) i w Nowym Sączu (skąd pochodził).

W kwietniu był z wizytą w Sączu. Na zdjęciu ukrywa się za rządkiem dziewcząt:


 W czerwcu wybrał się z Blanką (wdową po Edwardzie, starszym bracie) na rejs Wisłą:


Również w czerwcu w Sączu wykonane zostało to zdjęcie uroczych maluchów:


Na wakacje Zygmunt miał przyjechać do domu, gdzie był z utęsknieniem wyczekiwany. Z korespondencji Elki, zaniepokojonej brakiem jakiegokolwiek znaku życia od młodszego brata, dowiadujemy się, m.in. że "cały dom jest już w Kisielówce. Mama ma przyjechać mnie zluzować." . Pyta też czy poznaje dom na kartce (wykonanej odręcznie z fotografii /prawdopodobnie/ własnej) .


letni dom w Kisielówce ?



To na razie wszystko, co udało mi się odkryć w 1936 roku. Być może któraś kolejna fotografia, współcześnie barbarzyńsko przyklejona klejem do albumu, zawiera dodatkowy opis i jeszcze kiedyś coś tu dorzucę. Ale nie będzie to prędko.


Blanka Izdebska, z d. Rosenberg, żona Edwarda
Edward Izdebski - kapitan WP, pracownik Wojskowego Biura Historycznego i Sztabu Generalnego WP, autor m.in. opracowania "Bitwa pod Komarowem. 26 sierpnia - 2 września 1914 roku", zginął śmiercią samobójczą w 1932 roku
Elka (Waleria ) Izdebska - nauczycielka, m.in. kierowniczka szkoły w Kosarzyskach (stanowisko to objęła rok wcześniej, po śmierci Aleksandra Szaflarskiego, ojca Danuty Szaflarskiej, aktorki)




środa, 13 września 2017

1936 - Jarosław, Przemyśl, Lwów, Rzeszów (?) , Gdynia (?)

Pora najwyższa zajrzeć do własnych archiwów i sprawdzić co w 1936 roku robili moi przodkowie. 

Bohaterkami i adresatkami dzisiaj prezentowanych zdjęć są Zofia i Daria (zwana Duśką, Danką) Kulczyckie z Jarosławia. 

Zosia  (później Izdebska, jeszcze później moja babcia) w 1936 roku miała 20 lat, była instruktorką wychowania fizycznego i przysposobienia wojskowego.
W lutym sfotografował ją uliczny jarosławski fotograf gdy przechodziła w towarzystwie koleżanki i dwóch wojskowych.



 W kwietniu - kiedy szła z koleżankami.




We wrześniu siatkarki grały mecz wyjazdowy we Lwowie:

Zawody siatkówki we Lwowie dnia 5.IX.1936r



We wrześniu Zośka spotykała się także z takim jednym wojskowym. Podobno nie bardzo go lubiła i nie bardzo chciała się z nim spotykać, szczególnie w miejscu gdzie było pełno znajomych. Dlatego zdjęcia w parku mogą być zrobione na przykład w Rzeszowie. Okoliczności przyrody niewątpliwie bardzo malownicze. 
/w kwestii tajemnicy takich spraw zawsze można liczyć na młodsze rodzeństwo, nawet do późnej starości będą wypominać (a może wtedy najbardziej) ;) /




Zosieńce - Stach      Jarosław 7/IX/1936r

 W październiku otrzymała taki portret:


 W listopadzie (11.11.1936) odbyło się w Przemyślu szkolenie instruktorek ogródków jordanowskich:

Przemyśl 11. XI.1936 kurs instruktorek ogródków jordanowskich

 Ten młodzieniec wręczył swoje zdjęcie na pamiątkę w dniu 17.11.1936 (w Jarosławiu)
 
13 grudnia 1936 r. instruktorki siatkówki i basketu podczas kursu instruktorskiego II stopnia grały mecz w Przemyślu: 






Tego samego dnia Daria dostała od Zygmunta (z którym później była zaręczona) zdjęcie portretowe.


Kochanej malutkiej Danulce - Zygmunt          Jarosław. 13/XII/1936r


A na koniec pozdrowienia, prawdopodobni z Gdyni, od trzech panów (bez łódki i bez psa). Rok wykonania również nie jest pewny, bo na zdjęciach jest wprawdzie opisane 36, ale może to równie dobrze oznaczać numer zamówienia. Ale że panowie prezentują się idealnie do historii o wyprawie dookoła Polski to ich tu na razie zostawiam:



***   ***   ***
 
Jeżeli rozpoznajecie na tych zdjęciach swoich przodków lub osoby publicznie znane proszę o kontakt. Ciekawi mnie kim były te osoby, jakie były ich dalsze losy.  
Prywatnie intryguje mnie szczególnie ten zabójczo przystojny brunet w typie hiszpańskim, z września.